Trener CUK Aniołów: Copernicus Volleyball Cup daje pozytywnego kopa

6 miesięcy temu | 04.10.2023, 14:39
Trener CUK Aniołów: Copernicus Volleyball Cup daje pozytywnego kopa

W przededniu rozpoczęcia turnieju towarzyskiego Copernicus Volleyball 2023 (4-5 października w Arenie Toruń) toruńscy fani siatkówki uczestniczyli w spotkaniu ze znamienitymi gośćmi. W Centrum Handlowo-Rozrywkowym Toruń Plaza można było porozmawiać, zrobić zdjęcie czy poprosić o autograf nie tylko przedstawicieli miejscowego zespołu CUK Anioły Toruń, ale także reprezentantów 4. zespołu poprzedniego sezonu PlusLigi, Aluronu CMC Warty Zawiercie. 

- Wszyscy wiemy, że nie jesteśmy tu po to, by sprzedawać garnki albo inną fotowoltaikę - z uśmiechem rozpoczął spotkanie prowadzący Jakub Pieczatowski. Toruńscy fani we wtorkowy wieczór uczestniczyli w niecodziennym wydarzeniu. Nie co dzień bowiem zdarza się, by nasze miasto w celach sportowych odwiedzili m.in. siatkarski aktualny mistrz olimpijski czy mistrz świata.

- Jestem pierwszy raz w Toruniu. Chętnie zwiedziłbym miasto, ale to nie do końca zależy ode mnie, a od trenera - powiedział francuski mistrz olimpijski z Tokio, Trévor Clévenot. Przyjmujący Aluronu CMC Warty Zawiercie przyznał także, że mimo treningowego charakteru turnieju Copernicus Volleyball Cup on i jego koledzy z drużyny zamierzają poważnie podejść do rywalizacji w Arenie Toruń.  

Po kontuzji stopy do gry na najwyższych obrotach wraca Mateusz Bieniek, mistrz świata z 2018 roku i wicemistrz globu z 2022 r. - Przez uraz straciłem właściwie połowę poprzedniego sezonu reprezentacyjnego. Cóż, takie rzeczy się w sporcie zdarzają, choć muszę przyznać, że potrzebowałem trochę czasu, by zaakceptować tę sytuację. Jestem na bieżąco na łączach z kolegami z kadry Polski, którzy w Chinach walczą właśnie o awans na przyszłoroczne igrzyska. Trzymam za nich oczywiście kciuki, ale z drugiej strony jak patrzę na to, jak bardzo są zmęczeni, to widzę plusy mojego urazu to znaczy fakt, że mogłem trochę odpocząć - podkreślił Bieniek. Jak przyznał niedawne Mistrzostwa Europy (zakończone triumfem Polaków), oglądane przez niego przed telewizorem, kosztowały go sporo nerwów, znacznie więcej niż gdyby uczestniczył w czempionacie. A jakie cele 29-letni środkowy stawia sobie przed nowym sezonem PlusLigi? 

- W Zawierciu odnalazłem się bardzo dobrze. Powstał tam naprawdę świetny zespół, zresztą jest on rozsądnie budowany od lat. Marzymy o medalu, ale marzymy także o tym, by kontuzje nie pokrzyżowały nam planów. Mamy także świadomość, jak wielka jest konkurencja. Myślę, że siedem zespołów w PlusLidze jest na naprawdę wysokim poziomie, ale zrobimy wszystko, by zdobyć któryś z medali - powiedział nowy kapitan Aluronu CMC Warty. 

Siatkarze CUK Aniołów Toruń w ramach Copernicus Volleyball Cup 2023 będą więc rywalizować z krajową czołówką oraz wyjątkowo utytułowanymi i doświadczonymi zawodnikami. Oprócz graczy z Zawiercia do rywalizacji zaproszono także ekipę Projektu Warszawa (5. zespół poprzedniego sezonu PlusLigi), a także Indykpolu AZS-u Olsztyn (8.). Czy ten zestaw wywołuje w torunianach, występujących na co dzień w drugiej lidze, „gęsią skórkę”? - Wcale tak nie jest. Nie dlatego, że jestem już bardzo doświadczonym graczem, ale dlatego, że wszyscy wiemy, po co znaleźliśmy się w Toruniu. Wiemy też, jaką wykonujemy pracę, a do tego mamy świetnego trenera, który nas odpowiednio ustawia, także pod względem mentalnym - zaznaczył Kubańczyk Isbel Mesa Sandoval, który drugi sezon z rzędu będzie reprezentował barwy Aniołów.

Co ciekawe, nieco inaczej do sprawy podchodzi opiekun toruńskich siatkarzy, Krzysztof Stelmach. - Na mnie PlusLiga nie robi wrażenia. Natomiast dla moich zawodników to na pewno jest jakieś przeżycie. Stanięcie naprzeciwko zawodnikom z najwyższej klasy rozgrywkowej musi dawać takiego pozytywnego kopa motywacyjnego. Bo to pokazuje, że jeżeli będziesz pracował i systematycznie szedł do przodu, to może wkrótce i ty zostaniesz zawodnikiem z PlusLigi - powiedział trener CUK Aniołów Toruń. - Oczywiście liczę, że kibice tłumnie stawią się w Arenie Toruń. Nie tylko dlatego, żeby zobaczyć nas w akcji, ale także, by podziwiać drużyny z krajowego topu - zakończył Krzysztof Stelmach. 

Terminarz spotkań Copernicus Volleyball Cup 2023: 

4 PAŹDZIERNIKA (ŚRODA) 

16.30 Aluron CMC Warta Zawiercie - Indykpol AZS Olsztyn 

19.00 CUK Anioły Toruń - Projekt Warszawa

5 PAŹDZIERNIKA (CZWARTEK) 13.00 Mecz o 3. miejsce

15.30 Mecz finałowy 

Udostępnij